Listopad, 2018
| Dystans całkowity: | 444.21 km (w terenie 33.00 km; 7.43%) |
| Czas w ruchu: | 32:13 |
| Średnia prędkość: | 13.79 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 50.20 km/h |
| Liczba aktywności: | 20 |
| Średnio na aktywność: | 22.21 km i 1h 36m |
| Więcej statystyk | |
po Chorzowie
d a n e w y j a z d u
13.65 km
0.00 km teren
01:00 h
Pr.śr.:13.65 km/h
Pr.max:30.60 km/h
Temperatura:-1.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Jantar
Kategoria jazda miejska, użytkowo
sowa na dachu
d a n e w y j a z d u
20.24 km
0.00 km teren
01:35 h
Pr.śr.:12.78 km/h
Pr.max:25.40 km/h
Temperatura:-2.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Jantar
sowa na dachu Liceum Ogólnokształcącego im. Marii Skłodowskiej-Curie w Chorzowie © TomekChorzow
cały budynek Liceum Ogólnokształcącego im. Marii Skłodowskiej-Curie w Chorzowie © TomekChorzow
kolejny wjazd na teren byłej Huty Królewska (Kościuszko)
d a n e w y j a z d u
18.83 km
0.00 km teren
01:23 h
Pr.śr.:13.61 km/h
Pr.max:36.90 km/h
Temperatura:0.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Jantar
Korzystając z paru chwil wjechałem ponownie na teren byłej huty - tym razem w inną stronę. Ciekawe doświadczenie post-przemysłowych klimatów.
zarasta teren Huty Kościuszko (Królewskiej) w Chorzowie © TomekChorzow
Chorzowska poczta i dawna hala targowa od strony huty wygląda jakby na wsi... © TomekChorzow
Kategoria jazda miejska, użytkowo
wieczorem do Chropaczowa
d a n e w y j a z d u
15.50 km
0.00 km teren
01:16 h
Pr.śr.:12.24 km/h
Pr.max:34.80 km/h
Temperatura:0.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Jantar
na Osiedle na Wzgórzu. Już dość zimno.
widok w stronę centrum Chorzowa © TomekChorzow
centrum Świętochłowic od strony Skałki © TomekChorzow
Kategoria jazda miejska, użytkowo
po Chorzowie
d a n e w y j a z d u
10.38 km
0.00 km teren
00:48 h
Pr.śr.:12.97 km/h
Pr.max:29.00 km/h
Temperatura:6.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Wheeler 2600
i to bez zdjęć
Kategoria jazda miejska
Do Giszowca
d a n e w y j a z d u
52.79 km
6.00 km teren
03:42 h
Pr.śr.:14.27 km/h
Pr.max:50.20 km/h
Temperatura:5.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Accent Nordkapp
Popołudniowy wyjazd do Giszowca z dokumentami. Groziło większym deszczem ale obyło się bez....
przed szczytem klimatycznym w Katowicach © TomekChorzow
Wojciech Korfanty na muralu w Katowicach przy ulicy Dudy Gracza © TomekChorzow
pomnik ofiar wojny na Rynku w Giszowcu © TomekChorzow
wieża ciśnień w Giszowcu © TomekChorzow
przy Rybaczówce w lasch koło Giszowca © TomekChorzow
kapliczka świętego Huberta w Lasach Murckowskich © TomekChorzow
źródła Kłodnicy © TomekChorzow
przy "Silesii" już iluminacja © TomekChorzow
Kategoria użytkowo, samotna wycieczka, jazda miejska
wzdłuż Wisły po Krakowie
d a n e w y j a z d u
65.86 km
2.00 km teren
04:49 h
Pr.śr.:13.67 km/h
Pr.max:34.40 km/h
Temperatura:2.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Accent Nordkapp
Szkolenie w Krakowie było okazją do zabrania roweru ze sobą
jak już pisałem poprzednio. Pierwotny plan był inny: zamierzałem po zakończeniu
szkolenia wyruszyć w powrotną drogę do domu wiślaną trasą rowerową przez
Oświęcim. Wracając do rannej trasy: po godzinie 6 wypad na Wawel z okrążeniem Błoni,
aby zdążyć na godzinę 7.30 na Mszę Świętą do Katedry. Codziennie jest tu
sprawowana o tej porze w Kaplicy Potockich Msza Święta Trydencka. Najczęściej celebransem
jest ks. profesor Wojciech Grygiel FSSP. Po Mszy już tylko szybko do hotelu na
zajęcia.
A przechodząc do części popołudniowej: wyszło tak: z hotelu
w stronę mostu autostradowego na obwodnicy. Po drodze Las Wolski i solidny
podjazd w zapadających szybko ciemnościach. Potem jednak wymiękłem wobec narastających
trudności nawigacyjnych. Ślad wgrany z internetu do Garmina jednak nie był zbyt
precyzyjny i obawiałem się dalszego kluczenia w nocy. Już w okolicy przecięcia
z autostradą pojawiło się bardzo mylne miejsce.
Decyzja na powrót w stronę Krakowa wałem wiślanym. Po drodze
znów w okolicy Widokowej niedokładne oznakowanie i błądzenie po ciemku w
błocie.
Ostatecznie jednak prawym brzegiem Wisły dojechałem do mostu
kolejowego podziwiając panoramę miasta. Tutaj z powodu przebudowy trzeba było
zawrócić. Kładką ojca Bernatka przejechałem na drugą stronę i tutaj jeszcze
udało mi się dojechać do Dąbia. W drodze powrotnej Skałka i rozmowa z
zamykającym bramy o godzinie 20 paulinem i przejazd przez pełen turystów Rynek.
Floriańska taka pełna, że zdecydowałem się ja ominąć przejeżdżając za to przy
Teatrze imienia Juliusza Słowackiego. Wygodny powrót z Krakowa ostatnim pociągiem
a z Katowic już na rowerze.
Udany dzień, pozwalający posmakować na nowo atmosferę
królewskiego Krakowa. Zachwycają iluminacje gmachów – i nowość: także fiakrów.
hotel nie zapewnił możliwości przechowania roweru w pomieszczeniu © TomekChorzow
kamień upamiętniający świętego Jana Pawła II na Błoniach © TomekChorzow
Wawel w listopadowy poranek © TomekChorzow
smok wawelski © TomekChorzow
na Wzgórzu Wawelskim jeszcze pustawo © TomekChorzow
Msza Święta na Wawelu - najcenniejszy moment dnia © TomekChorzow
stadion "Wisły" Kraków © TomekChorzow
wjeżdżając w Las Wolski © TomekChorzow
kładka nad Wisłą wzdłuż autostrady przed węzłem Tynieckim © TomekChorzow
w zamgleniu widać oświetlenie klasztoru kamedułów na Srebrnej Górze © TomekChorzow
ścieżka na wale wiślanym © TomekChorzow
Wawel nocą widziany z prawej strony Wisły © TomekChorzow
trochę inne warunki ekspozycji i zdjęcie może ciekawsze... © TomekChorzow
rzeźby wiszące na kładce Ojca Bernatka © TomekChorzow
kładka Ojca Bernatka w całej okazałości © TomekChorzow
stopień wodny Dąbie © TomekChorzow
klasztor Paulinów na Skałce © TomekChorzow
Mickiewicz zasłonił Sukiennice © TomekChorzow
iluminowane fiakry na Rynku © TomekChorzow
fiaker i Sukiennice w listopadowy wieczór © TomekChorzow
Teatr imienia Juliusza Słowackiego © TomekChorzow
Kategoria samotna wycieczka, jazda miejska, z rowerem w pociągu
po Krakowie
d a n e w y j a z d u
12.99 km
0.00 km teren
00:57 h
Pr.śr.:13.67 km/h
Pr.max:25.10 km/h
Temperatura:2.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Accent Nordkapp
Z rana wyjazd do Katowic na rowerze, który zmieścił się w ładowni autobusu by razem ze mną udać się do Krakowa na szkolenie zawodowe i posłużyć mi tam w celach transportowo-turystycznych.
W Krakowie już tylko w zasadzie najkrótszą drogą do hotelu by zdążyć na czas.
na ulicy Floriańskiej © TomekChorzow
przed Sukiennicami © TomekChorzow
Kategoria jazda miejska
po Chorzowie post industrialnie
d a n e w y j a z d u
22.66 km
0.00 km teren
01:47 h
Pr.śr.:12.71 km/h
Pr.max:32.00 km/h
Temperatura:2.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Wheeler 2600
Przy okazji załatwiania spraw zawodowych udało mi się wjechać na teren byłej Huty Królewska (niegdyś Kościuszko). Po raz pierwszy mogłem zobaczyć tą nieznaną mi wcześniej część mojego rodzinnego miasta.
na terenie byłej Huty Kościuszko w Chorzowie © TomekChorzow
żelbetowe pozostałości po estakadzie © TomekChorzow
wieża ciśnień Huty Królewska © TomekChorzow
Elektrociepłownia ELCHO od strony Huty Królewskiej © TomekChorzow
coś nowego wyjechało z hali ALSTOM © TomekChorzow
na cmentarzu parafialnym św. Barbary w Chorzowie © TomekChorzow
Kategoria użytkowo, jazda miejska
po Chorzowie
d a n e w y j a z d u
11.56 km
0.00 km teren
00:57 h
Pr.śr.:12.17 km/h
Pr.max:30.00 km/h
Temperatura:4.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Wheeler 2600
właśnie wjeżdża w kadr (lokomotywa na przejeździe kolejowym na ulicy Strzelców Bytomskich w Chorzowie) © TomekChorzow
Kategoria użytkowo, jazda miejska
