do Katowic w deszczowy poranek
d a n e w y j a z d u
23.33 km
0.00 km teren
01:29 h
Pr.śr.:15.73 km/h
Pr.max:33.70 km/h
Temperatura:10.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Author Reflex
Powrót dużą pętlą w Parku Śląskim.
Przemokłem, ale ile frajdy jest w takiej jeździe...:) Kto nie spróbował niech żałuje :)
Dziś 16 października - wspomnienie liturgiczne świętej Jadwigi Śląskiej - patronki maratonu rowerowego w Trzebnicy, w którym dane mi było trzykrotnie wziąć udział. Do grobu tej świętej w trzebnickiej bazylice mogłem kilkakrotnie pielgrzymować i to przeważnie na rowerze.
Dziś jest też szczególna data - 35 rocznica wyboru kardynała Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową. W tym samym dniu też śp. Wanda Rutkiewicz jako trzecia kobieta na świecie stanęła na szczycie Mount Everest, a rok później usłyszała z ust Ojca Świętego Jana Pawła II: "Dobry Bóg chciał, że tego samego dnia oboje weszliśmy tak wysoko"Deszczowo, liściasto, październikowo, ale równocześnie pięknie, kolorowo, złociście - Park Śląski
© TomekChorzow
Kategoria użytkowo