TomekChorzow prowadzi tutaj blog rowerowy

Tomek z Chorzowa, rowerzysta codzienny

zakończenie sezonu rowerowego 2014

d a n e w y j a z d u 14.65 km 0.00 km teren 01:01 h Pr.śr.:14.41 km/h Pr.max:27.20 km/h Temperatura:-5.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Kross Jantar
Środa, 31 grudnia 2014 | dodano: 31.12.2014

Po Chorzowie i na Tysiąclecie i na chwilę do Parku Śląskiego.

Trudno w paru słowach podsumować tak bogaty sezon. Z jednej strony brakło 927 km do rekordowego pod względem dystansu roku 2009, ale… przecież nie to jest najważniejsze. Dane mi było przeżyć w tym 2014 roku tak wiele pięknych i niezapomnianych chwil na siodełku, chwil którymi zostałem OBDAROWANY.... Jak zawsze czasem szczególnym była pielgrzymka rowerowa. Tym razem – podobnie jak w roku poprzednim – z Rzeszowa do Dębowca. Dane mi też było 2 razy – i to jeszcze w trakcie kalendarzowej zimy nawiedzić na rowerze Maryję Jasnogórską. Tyle było już gór na moich rowerowych trasach, na które dane mi było wjechać: Równica, Żar, Magurka, Hrobacza Łąka, Stary Groń, Pradziad, Jaworzyna Krynicka – tak na szybko sięgając pamięcią - ale ta Góra jest Górą Szczególną, Górą, na której spotyka się Matkę….
I jakże bliska mi Trzebnica z Jadwiżańską bazyliką i „Żądłem Szerszenia” pod koniec kwietnia – po raz piąty.
W sumie 147 wyjazdów zarejestrowanych na BS a więc dni jazdy. Nawet, jeśli danego dnia wyjeżdżam 2 razy, to zasadniczo traktuję to jako jeden wyjazd. Jeden wyjazd – czyli od spania do spania. W pamięci pozostanie też szczególna doba: 25/26 lipca rekord życiowy dystansu: prawie 344 km. Nie wiem czy kiedykolwiek dane mi będzie go pobić. Co do kilometrów, to gdyby tak jeszcze dopisać praktycznie codzienne dojazdy do pracy i różne krótkie wyjazdy po Chorzowie, to uzbierałoby ponad 1 000 km dodatkowo.
Na pewno wypadem wyjątkowym, był też ten jeden, choć krótki z 11 września…. Kto wie ten wie….
Wszystko było w tym minionym i każdym poprzednim roku DANE, bo wszystko w życiu jest DAREM,
  - i każdy kilometr...
  - i każdy podziwiany krajobraz i bliski i ten dalszy od domu…-
  - i każdy bezpieczny powrót…
  - i Ci, którzy w domu na ten powrót czekają…
  - i spotykani ludzie – ci z którymi jadę w tą sama stronę i ci, których mijam...
  - i piękno przyrody obserwowanej z siodełka o każdej porze roku i doby...
  - i każdy mijany kierowca, który ostrożnie wyprzedza rowerzystę…
  - i zdrowie, siły i chęć do jazdy (która u mnie zawsze przewyższa czasowe możliwości realizacji).
Wszystko jest DAREM.
I dlatego też ostatni zarejestrowany w 2014 roku kilometr prowadził do mojego kościoła parafialnego, w którym zostałem ochrzczony ponad 51 lat temu…
A powrót już pieszo z synem (licznik odpięty)….
Tyle rowerowo. A poza-rowerowo też wiele ważnych i pięknych wydarzeń… Kto wie ten wie…
DEO GRATIAS!!!
Na osiedlu Tysiąclecia
Na osiedlu Tysiąclecia © TomekChorzow
Widać 2 chłopaków grających w hokeja:
Zamarznięty Staw Maroko na Tauzenie
Zamarznięty Staw Maroko na Tauzenie © TomekChorzow
Na osiedlu Tysiąclecia
Na osiedlu Tysiąclecia © TomekChorzow
Stajenka w moim kościele parafialnym - pod wezwaniem Świętego Antoniego w Chorzowie
Stajenka w moim kościele parafialnym - pod wezwaniem Świętego Antoniego w Chorzowie © TomekChorzow



Kategoria jazda miejska


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa wczes
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

Odsyłacze: opis odsyłacza Zasady wpisywania ścieżki dostępu są takie same jak w przypadku obrazków. Natomiast zamiast: "opis odsyłacza", należy wpisać krótki tekst, który pojawi się na ekranie i po kliknięciu którego nastąpi przejście do podanej podstrony (adres strony jest widoczny tylko w pasku statusu przeglądarki).