w dolinie Stoły i Małej Panwi
d a n e w y j a z d u
61.35 km
20.00 km teren
03:12 h
Pr.śr.:19.17 km/h
Pr.max:33.10 km/h
Temperatura:29.0
HR max:174 (101%)
HR avg:149 ( 86%)
Podjazdy:245 m
Kalorie: 2939 kcal
Rower:Accent Nordkapp
Mocno doskwierający upał dość mnie wykończył pomimo tego, że trasa nie taka znowu długa.....
Po drodze odwiedziłem Koty - wieś niedaleko Krupskiego Młyna skąd wywodzi się jeden z pni mojej rodziny. Przodkowie moi w pod koniec XIX wieku stąd przenieśli się do Chorzowa szukając pracy.
Pierwsza leśna trasa na reaktywowanym rowerze © TomekChorzow
To nie psy © TomekChorzow
W dolinie Stoły © TomekChorzow
W dole Stoła © TomekChorzow
Sic enim Deus dilexit mundum, ut Filium suum unigenitum daret - Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał – głosi cytat z Ewangelii wg Świętego Jana na cokole krzyża przed Kościołem w Kotach © TomekChorzow
Przydrożna kapliczka w Kotach © TomekChorzow
Potępa - ciekawa kapliczka wzorowana na Kaplicy Grobu Bożego w Jerozolimie © TomekChorzow
Wnętrze kapliczki © TomekChorzow
W upale na leśnej drodze w pobliżu Krupskiego Młyna © TomekChorzow
Kategoria samotna wycieczka