TomekChorzow prowadzi tutaj blog rowerowy

Tomek z Chorzowa, rowerzysta codzienny

wieczorem do Bytomia

d a n e w y j a z d u 33.68 km 0.00 km teren 02:06 h Pr.śr.:16.04 km/h Pr.max:39.80 km/h Temperatura:7.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Accent Nordkapp
Sobota, 7 listopada 2015 | dodano: 08.11.2015

Ciemny, mglisty, listopadowy pogrążony w jesiennej mżawce wieczór widziany zza okna bynajmniej nie zachęcał do wyjazdu na rowerze. Cel do którego miałem dojechać był do tego położony w tak dostępnym komunikacyjnie punkcie w centrum Bytomia, że przez chwilę rozważałem opcję dojazdu tramwajem. Ze względu na moją awersję do balchosmrodziarstwa w tej sytuacji opcja skorzystania z samochodu nie wchodziła w grę w myśl zasady: "pies w budzie, pieniądze w banku a auto w garażu".
Dobrze, że wybrałem rower: jechało się świetnie, choć nawierzchnia mokra i kałuże trzeba było omijać. Klimatycznie: reflektor rozświetla mgiełko-mżawkę, dość ciepło i w drodze powrotnej na tyle się rozkręciłem, że żal było wracać. Krótki telefon do żony, z częstą w takich sytuacjach informacją, "kręci mi się na tyle dobrze...". W każdym razie okrążyłem jeszcze Dolinę Górnika i Zakłady Azotowe w Chorzowie Starym (przez Żabie Doły jednak w pojedynkę nie odważyłem się). Było super ! :))
Przy kościele pod wezwaniem Świętej Trójcy w Bytomiu
Przy kościele pod wezwaniem Świętej Trójcy w Bytomiu © TomekChorzow
Na zdjęciu poniżej nie widać rzecz jasna efektu stroboskopowego, który daje reflektor na kropelkach deszczu
Na drugim
Na drugim "od dołu" stopniu mocy świetlnej da się jechać w całkowitej ciemności. Tutaj akurat nawierzchnia była mokra a więc ciemniejsza czego nie widać - tak mocno świeci reflektor © TomekChorzow


Kategoria jazda miejska, użytkowo


komentarze
Dynio
| 11:25 niedziela, 8 listopada 2015 | linkuj Żabie Doły po zmroku są super i bezpieczne. Polecam.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa jacwm
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

Odsyłacze: opis odsyłacza Zasady wpisywania ścieżki dostępu są takie same jak w przypadku obrazków. Natomiast zamiast: "opis odsyłacza", należy wpisać krótki tekst, który pojawi się na ekranie i po kliknięciu którego nastąpi przejście do podanej podstrony (adres strony jest widoczny tylko w pasku statusu przeglądarki).