w upale do Katowic i Bytomia
d a n e w y j a z d u
44.14 km
0.00 km teren
03:00 h
Pr.śr.:14.71 km/h
Pr.max:37.00 km/h
Temperatura:33.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Wheeler 2600
Rano do Katowic po dokumenty. Pod koniec dnia okazało się jeszcze, że wieczorem trzeba jechać w sprawach zawodowych do Bytomia
Powietrze jak rozpalony piec. Betony i asfalty miast nagrzane, ale da się jechać i chce się jechać. Rankiem w Katowicach muszę omijać plac przed Spodkiem - czyli tradycyjną trasę nie tylko ze względu na przebudowę wyjścia spod Ronda od strony tzw. niebieskich bloków ale także (jak się okazało są tam jednak schody tymczasowe) ale ze względu na odbywające się Światowe Forum Miejskie pod auspicjami ONZ. Osobiście odnoszę się z rezerwą do takich działań na czele których stoi organizacja skręcająca dość wyraźnie w lewo....
Wieczorem jeszcze niespodziewany wcześniej kurs do Bytomia przez Łagiewniki - tam i z powrotem tą sama trasą. Po powrocie okazuje się, że wpłatomat BNP pożera mi kartę przy próbie wpłacenia utargu, czyli nowy kłopot. Inna rzecz, że dopiero następnego dnia poinstruowano mnie, że ten wpłatomat przyjmuje także wpłaty zbliżeniowo...
w Katowicach odbywa się Światowe Forum Miejskie © TomekChorzow
Kategoria jazda miejska, użytkowo