do Świerklańca przez Repty w już prawie jesienną sobotę
d a n e w y j a z d u
43.78 km
10.00 km teren
02:53 h
Pr.śr.:15.18 km/h
Pr.max:50.50 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:429 m
Kalorie: kcal
Rower:Accent Nordkapp
Sobotni wyjazd trasą w zasadzie zbliżoną do tej z ubiegłego
poniedziałku – z małymi modyfikacjami. W powietrzu czuć pomału
nadchodzącą jesień. Na drodze 2 kapliczki maryjne: Maria Hilf przy
autostradzie na pograniczu Rozbarku i Szarleja – a potem w Bobrownikach
Śląskich. Kilkanaście lat temu ktoś postawił grotę maryjną na dawnym nie istniejącym szybie Grundman.
Po drodze podjechałem odebrać
dokumenty w Reptach, a na koniec do Świerklańca po samochód do warsztatu i już
z rowerem na bagażniku do domu.
Kolejny udany
wyjazd, nowe miejsca odwiedzone, a przy okazji kilka spraw
załatwionych (ale przecież nie w tym rzecz). Przejazd przez Żabie Doły i las stolarzowicki zawsze jest sympatyczną odskocznią od miejskich klimatów.
linia nr 145 Chorzów Stary – Radzionków © TomekChorzow
Kapliczka Maria Hilf po remoncie © TomekChorzow
widok na Tarnowskie Góry z okolic hałdy popłuczkowej © TomekChorzow
hałda popłuczkowa w Reptach Śląskich © TomekChorzow
aleja akacjowa - ulica Mała w Tarnowskich Górach © TomekChorzow
przy ulicy Kalcytowej niedawno wybudowana kapliczka, na uboczu, pośród pól, na dawnym szybie górniczym, dowód wiary mieszkańców © TomekChorzow
kapliczka przy ulicy Kalcytowej w tarnogórskich Bobrownikach © TomekChorzow
wieża kościoła pod wezwaniem Przemienienia Pańskiego w Bobrownikach i wieżowce na Osadzie Jana górują nad okolicą © TomekChorzow
kot dachowiec © TomekChorzow
Kategoria samotna wycieczka, użytkowo