kolejowy powrót z Jasnej Góry
d a n e w y j a z d u
11.04 km
0.00 km teren
00:51 h
Pr.śr.:12.99 km/h
Pr.max:27.50 km/h
Temperatura:7.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Accent Nordkapp
Krótko przed godziną 16 opuściłem Jasną Górę by pieszo udać się do pobliskiego gościnnego domy sióstr salezjanek, gdzie nocowałem. Pospiesznie tylko zmieniłem obuwie, zabrałem rower i bagaż i udałem się w stronę stacji kolejowej. Gdybym się wybrał na rowerze a do domu, to sporą część trasy musiałbym przejechać po ciemku i dotarłbym bardzo późno, co sumie nie pasowało mi do koncepcji dnia.
W samej Częstochowie było jednak na tyle czasu, by przejechać całe Aleje Najświętszej Maryi Panny - od Jasnej Góry aż do kościoła pod wezwaniem świętego Zygmunta.
Msza święta w klasycznym rycie rzymskim w kaplicy świętego Pawła Pustelnika na Jasnej Górze © TomekChorzow
opuszczając Jasną Górę © TomekChorzow
wyjazd spod Jasnej Góry © TomekChorzow
kościół pod wezwaniem świętego Zygmunta w Częstochowie © TomekChorzow
Jasna Góra z oddali © TomekChorzow
mural przy ulicy Romualda Mielczarskiego w Częstochowie © TomekChorzow
w pociągu Kolei Śląskich tylko ja jechałem z rowerem © TomekChorzow
Kategoria jazda miejska, z rowerem w pociągu