Grudzień, 2013
Dystans całkowity: | 250.85 km (w terenie 34.00 km; 13.55%) |
Czas w ruchu: | 16:48 |
Średnia prędkość: | 14.93 km/h |
Maksymalna prędkość: | 43.00 km/h |
Liczba aktywności: | 9 |
Średnio na aktywność: | 27.87 km i 1h 52m |
Więcej statystyk |
Zakończenie sezonu 2013
d a n e w y j a z d u
34.50 km
0.00 km teren
02:10 h
Pr.śr.:15.92 km/h
Pr.max:30.70 km/h
Temperatura:3.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:
Sezon rowerowy 2013 zakończony.
Dziś trasa przez Lipiny, Godulę, Orzegów, Bobrek, Szombierki, Łagiewniki, centrum Chorzowa, Park Śląski z powrotem do domu.
Pod koniec trasy gęstniejąca mżawka.
Rok 2013 był dla mnie rowerowo udany. Może sumaryczny dystans nie jest imponujący, ale wszystkie wyjazdy dzięki Bogu zakończyły się bezpiecznymi i szczęśliwymi powrotami.
Na podsumowaniu wymienię tylko dwa: wrześniowa pielgrzymka rowerowa i październikowy całodobowy wypad w Jeseniki - przeżycia niezapomniane.
Fragment elewacji kościoła pod wezwaniem Świętego Michała Archanioła w Orzegowie © TomekChorzow
Kto chce zobaczyć całą fasadę tego kościoła niech spojrzy na mój wpis z 31 grudnia 2011r.
Kościół pod wezwaniem Świętej Rodziny w Bobrku © TomekChorzow
Kościół pod wezwaniem Najświętszego Serca Pana Jezusa w Szombierkach © TomekChorzow
Opuszczony stadion GKS Szombierki © TomekChorzow
Droga z Szombierek w stronę Kolonii Zgorzelec - prawie jak w górach © TomekChorzow
Zabytkowa Kolonia Zgorzelec w Bytomiu-Łagiewnikach © TomekChorzow
Krzyż u zbiegu ulic Ostatniej i Lampego w Łagiewnikach © TomekChorzow
Powstający budynek mieszkalny u zbiegu ulic Juliusza Ligonia i Pudlerskiej w Chorzowie © TomekChorzow
Kategoria użytkowo
w grudniowym słońcu
d a n e w y j a z d u
15.85 km
0.00 km teren
01:08 h
Pr.śr.:13.99 km/h
Pr.max:28.50 km/h
Temperatura:12.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Author Reflex
do Parku Śląskiego. Ciepło. W parku tłumy rowerzystów, spacerowiczów i rolkarzy. Zielone trawniki rozkopane przez krety. Kolejka linowa dość obłożona. Jakby nie koniec grudnia....
Oooo.. jaka miła wycieczka © TomekChorzow
W grudniowym słońcu © TomekChorzow
W "Grocie" za nami można było się ogrzać i napić © TomekChorzow
Kategoria wyjazd rodzinny
W niedzielę „Gaudete” do Bytomia
d a n e w y j a z d u
20.42 km
4.00 km teren
01:20 h
Pr.śr.:15.32 km/h
Pr.max:43.00 km/h
Temperatura:2.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Jantar
Powrót przez Żabie Doły.
Gaudete in Domino semper – rozbrzmiewa w dzisiejszą trzecią niedzielę AdwentuKościół pod wezwaniem Ducha Świętego w Bytomiu
© TomekChorzowW III niedzielę Adwentu w kościele pod wezwaniem Ducha Świętego w Bytomiu
© TomekChorzowOłtarz w kościele pod wezwaniem Ducha Świętego w Bytomiu
© TomekChorzowW dole ma pierwszym planie – tędy biegła linia kolejowa Piekary Śląskie-Michałkowice
© TomekChorzowPola uprawne w Maciejkowicach
© TomekChorzowNa granicy Piekar Śląskich i Chorzowa (ulica Kluczborska)
© TomekChorzowKrzyż przy drodze prowadzącej na Antoniowiec
© TomekChorzow
Kategoria samotna wycieczka
do Koszęcina w bezśnieżną ale już zimową sobotę
d a n e w y j a z d u
70.43 km
20.00 km teren
04:41 h
Pr.śr.:15.04 km/h
Pr.max:40.80 km/h
Temperatura:0.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Jantar
Choć to jeszcze kalendarzowa jesień, to w Chorzowie z rana było biało. Szadź nadała bajkowego charakteru krajobrazowi. Za Żabimi Dolami jednak już śladu po bieli w zasadzie nie było. Trasa może niezbyt długa, ale zważywszy na temperaturę i użyty sprzęt myślę, że dystans słuszny. Powrót z Koszęcina Kolejami Śląskimi.
Z perspektywy kierownicy (w Parku na Górze Redena w Chorzowie)
© TomekChorzow
Brynica na granicy Józefki i Dobieszowic
© TomekChorzow
Schron Wesoła w Dobieszowicach
© TomekChorzow
Schron nad zalewem Kozłowa Góra
© TomekChorzow
Figura św. Jana Nepomucena w Zielonej
© TomekChorzow
Kategoria samotna wycieczka, użytkowo, z rowerem w pociągu
do Katowic w mroźny poranek
d a n e w y j a z d u
31.47 km
0.00 km teren
01:55 h
Pr.śr.:16.42 km/h
Pr.max:33.60 km/h
Temperatura:-4.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Author Reflex
na Osiedle Paderewskiego a potem pętla wokół Doliny Trzech Stawów i lotniska na Muchowcu.W mroźny poranek w Parku Śląskim
© TomekChorzowNa Muchowcu w grudniowe przedpołudnie
© TomekChorzowLotnisko na Muchowcu
© TomekChorzowCessna 172N podchodzi do lądowania na Muchowcu
© TomekChorzowI właśnie ląduje
© TomekChorzow
Kategoria jazda miejska, użytkowo
do Świętochłowic...
d a n e w y j a z d u
12.94 km
0.00 km teren
00:58 h
Pr.śr.:13.39 km/h
Pr.max:27.40 km/h
Temperatura:3.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Jantar
... późnym popołudniem
Kategoria jazda miejska, użytkowo
do Tych (Tychów?) już zimowo
d a n e w y j a z d u
42.23 km
10.00 km teren
02:48 h
Pr.śr.:15.08 km/h
Pr.max:31.40 km/h
Temperatura:-1.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Jantar
Z domu przez Hajduki, Radoszowy (z pętlą wokół Rybaczówki), dalej przez Stare Panewniki, lasem w stronę Zarzecza i przez Piotrowice, Podlesie i Wilkowyje do centrum.
Chwilami nawet słonecznie, choć silny wiatr. Powrót Kolejami Śląskimi do Brynowa i dalej już do domu na rowerze w gęstej śnieżycy.
Niby niezbyt zimno, ale z powodu wiatru temperatura odczuwalna dużo niższa.
Przez pewien czas była koncepcja jazdy samochodem, ale na szczęście upadła. Choć trasa niezbyt długa ale dająca sporo frajdy :)Grób nieznanego żołnierza przy ulicy Gościnnej
© TomekChorzowUlica Gościnna po przebudowie – znowu odstawili chałę – brakuje ścieżki rowerowej i chodnika
© TomekChorzowNad stawem Rybaczówka
© TomekChorzowMiejsce męczeństwa ofiar hitlerowskich w lesie koło Stargańca
© TomekChorzowStare Tychy – kościół pod wezwaniem świętej Marii Magdaleny
© TomekChorzowI tutaj z dalszej perspektywy
© TomekChorzowKamienny krzyż przy ulicy Bibliotecznej
© TomekChorzow
Kategoria samotna wycieczka, użytkowo, z rowerem w pociągu
po Chorzowie 16/2013
d a n e w y j a z d u
10.67 km
0.00 km teren
00:59 h
Pr.śr.:10.85 km/h
Pr.max:23.70 km/h
Temperatura:1.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Fantazja
Dziś dotarła do mnie bardzo smutna wiadomość: spłonął kościółek pod wezwaniem Matki Boskiej Fatimskiej na Stecówce - w miejscu gdzie wielokrotnie bywałem. Miała i dla mnie ta świątynia niemałe duchowe znaczenie. Kilka razy nawiedziłem ten kościół podczas moich rowerowych wycieczek - między innymi 9.06.2006 (samotnie), 28.06.2008 (na maratonie - Pętli Beskidzkiej) i ostatnio: 24.09.2011 - z Michałem - wpis na bikestats ze zdjęciem. Mam nadzieję, że zostanie odbudowany.
Kategoria jazda miejska
w okolice Stawu Foryśka w Piaśnikach
d a n e w y j a z d u
12.34 km
0.00 km teren
00:49 h
Pr.śr.:15.11 km/h
Pr.max:30.00 km/h
Temperatura:4.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Jantar
W grudniowym słońcu nad stawem Foryśka w Piaśnikach
© TomekChorzow
Kategoria jazda miejska, użytkowo