Marzec, 2014
Dystans całkowity: | 510.32 km (w terenie 54.00 km; 10.58%) |
Czas w ruchu: | 30:31 |
Średnia prędkość: | 16.72 km/h |
Maksymalna prędkość: | 41.30 km/h |
Suma podjazdów: | 2639 m |
Liczba aktywności: | 13 |
Średnio na aktywność: | 39.26 km i 2h 20m |
Więcej statystyk |
Bytomskie place i zaułki
d a n e w y j a z d u
32.01 km
10.00 km teren
02:03 h
Pr.śr.:15.61 km/h
Pr.max:34.40 km/h
Temperatura:14.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:
W piękne wiosenne popołudnie wyjazd do Bytomia. Po załatwieniu spraw służbowych rekonesans przez Rynek, Plac Grunwaldzki, Plac Akademicki i dalej w stronę nieznanych mi zakątków północnej części Bytomia - w pobliżu Cmentarza Komunalnego i węzła z autostradą A1. Powrót przez bardzo zaniedbany Stary Rozbark i Żabie Doły.
Kościół pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny na Rynku w Bytomiu © TomekChorzow
Bytom - Plac Akademicki © TomekChorzow
Charakterystyczna międzywojenna architektura poniemieckich miast - tutaj Plac Akademicki w Bytomiu © TomekChorzow
Państwowe Szkoły Budownictwa w Bytomiu © TomekChorzow
Kościół pod wezwaniem świętej Barbary w Bytomiu © TomekChorzow
Kwatera żołnierzy sowieckich z czasów II wojny światowej na cmentarzu komunalnym w Bytomiu © TomekChorzow
Widok w stronę Piekar Śląskich znad linii kolejowej Brzeziny Ślaskie-Radzionków © TomekChorzow
Nieczynna kapliczka (pewnie tędy dawniej przechodzili górnicy na szychtę choćby do szybu Witczak) © TomekChorzow
Piekary Śląskie jak na dłoni © TomekChorzow
Autostrada A1 w Piekarach Śląskich © TomekChorzow
Czy ktoś wie jak ten staw się nazywa? (w Bytomiu przy ulicy Kędzierzyńskiej) © TomekChorzow
Na ulicy Siennej w Bytomiu © TomekChorzow
Inny obrazek z ulicy Siennej na Rozbarku © TomekChorzow
I już z powrotem przez Żabie Doły © TomekChorzow
Kategoria jazda miejska, użytkowo
krótka trasa...
d a n e w y j a z d u
13.91 km
0.00 km teren
00:49 h
Pr.śr.:17.03 km/h
Pr.max:31.20 km/h
Temperatura:9.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Author Reflex
..z rana do Lipin i Piaśnik
Kategoria jazda miejska, użytkowo
do Bytomia i na Józefkę
d a n e w y j a z d u
37.06 km
5.00 km teren
02:14 h
Pr.śr.:16.59 km/h
Pr.max:40.90 km/h
Temperatura:8.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Author Reflex
Z rana trasa przez Łagiewniki, centrum Bytomia, Szarlej na Osiedle Józefka. Powrót w deszczu obwodnicą Bytomia, przez Żabie Doły i Chorzów Stary
Płaskorzeźba na budynku przy ulicy Piotra Woźniaka w Bytomiu przedstawiająca pracę górnika © TomekChorzow
Inna płaskorzeźba na tym samym budynku © TomekChorzow
Bytom. Tramwaj nr 38 – między dwoma przystankami końcowymi są 3 przystanki pośrednie. W dni robocze po 3 kursy na godzinę w każdym kierunku. Linię obsługuje 1 wagon kursujący tam i z powrotem © TomekChorzow
Państwowe Szkoły Budownictwa w Bytomiu © TomekChorzow
Na Żabich Dołach © TomekChorzow
Kategoria jazda miejska, użytkowo
na Jasną Górę ciemną nocą w Trzecią Niedzielę Wielkiego Postu...
d a n e w y j a z d u
86.56 km
15.00 km teren
05:01 h
Pr.śr.:17.25 km/h
Pr.max:37.00 km/h
Temperatura:6.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:586 m
Kalorie: kcal
Rower:
... no może nie tak całkiem ciemną nocą - księżyc w ostatniej kwadrze jednak trochę oświetlał :) Plan jak zwykle dość prosty: zdążyć na Godzinki na Jasną Górę wyjeżdżając z Chorzowa. Start z Maćkiem około g. 23.30. Przez Brzeziny, Bobrowniki, Dobieszowice, Wymysłów, Ossy, Pyrzowice, Brynicę, Bibielę, Woźniki, Starczę - a więc tradycyjną trasą. Byliśmy na czas na miejscu. Po Godzinkach, odsłonięciu Cudownego Obrazu i Mszy Świętej zmiana planów - z powodu siły wyższej decyzja jednoznaczna - wracamy do Chorzowa pociągiem.
Trasa fascynująca. Niezapomniane widoki: port lotniczy w Pyrzowicach rozświetlony reflektorami, jazda po ciemku przez las, a potem panorama oświetlonych miast z Progu Woźnickiego (dobrze widoczny mrugający komin Elektrociepłowni Katowice, Tarnowskie Góry z kominami Huty w Miasteczku Śląskim a nade wszystko lotnisko w Pyrzowicach). Krótki postój na Rynku w Woźnikach wzbudził zainteresowanie patrolu policji...
Warto przeżyć taką nocną jazdę. Wrażenia są zupełnie inne niż za dnia, a i możliwość tak wczesnego zawitania na Jasną Górę nie jest codziennością.
Opuściliśmy Chorzów - tutaj na drodze do Brzezin Śląskich © TomekChorzow
Godzina 2 - jesteśmy przed kościołem pod wezwaniem Matki Boskiej Fatimskiej w Bibieli © TomekChorzow
Przejazd leśną drogą z Bibieli do Woźnik © TomekChorzow
Godzina 3 - na rynku w Woźnikach © TomekChorzow
Godzina 4 - kościół pod wezwaniem Matki Boskiej Częstochowskiej w Starczy © TomekChorzow
Zdążyliśmy na Godzinki © TomekChorzow
Opuszczamy Jasną Górę © TomekChorzow
Kategoria z rowerem w pociągu, dłuższa jazda nocna, nie-samotna wycieczka
do Katowic wieczorem
d a n e w y j a z d u
16.96 km
0.00 km teren
01:10 h
Pr.śr.:14.54 km/h
Pr.max:27.20 km/h
Temperatura:10.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Author Reflex
z Jasiem do http://www.sklepbiegacza.pl/sklep/katowice
Kategoria jazda miejska, wyjazd rodzinny
z rana do Katowic
d a n e w y j a z d u
23.15 km
0.00 km teren
01:25 h
Pr.śr.:16.34 km/h
Pr.max:29.10 km/h
Temperatura:8.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Author Reflex
najkrótszą trasą. Powrót do Chorzowa w deszczu. Buty SPD u szewca, więc z konieczności skorzystałem z nakładek, ale adidasy się ślizgały i brakowało "czucia" roweru.
Kategoria użytkowo
po Chorzowie
d a n e w y j a z d u
10.95 km
0.00 km teren
00:54 h
Pr.śr.:12.17 km/h
Pr.max:31.00 km/h
Temperatura:5.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Fantazja
Kategoria użytkowo
Do Koszęcina z pętlą wokół lotniska
d a n e w y j a z d u
150.14 km
15.00 km teren
08:32 h
Pr.śr.:17.59 km/h
Pr.max:40.00 km/h
Temperatura:5.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:1195 m
Kalorie: kcal
Rower:Author Reflex
Trasa przez Maciejkowice, Brzeziny Śląskie, Bobrowniki,
Dobieszowice, Wymysłów, Sączów, Tąpkowice, potem ulubiona pętla wokół lotniska w
Pyrzowicach i przez Brynicę, Żyglin do Koszęcina drogą pożarową nr 6. Powrót z
Koszęcina przez Zieloną, Bibielę, groblą wzdłuż zbiornika Kozłowa Góra i
obwodnicą Bytomia. Tyle w skrócie.
Wyjechałem o 4.30. Ładny i ciepły poranek – nic (poza
prognozą pogody) nie zapowiadało, co będzie później. Piękny wschód słońca za
Dobieszowicami, jednak chmury pojawiły się tak szybko, że nie zdążyłem zrobić
zdjęcia z dogodnej miejscówki. W okolicach lotniska zaczęło złowieszczo wiać i
pojawiły się już naprawdę ciężkie chmury. W Żyglinie byłem już porządnie zmoczony
lodowatym deszczem. Chwila zastanowienia nad dalszym postępowaniem, ale zanik
opadów przeważył na korzyść dalszej jazdy – i była to decyzja słuszna. W
Koszęcinie ogrzałem się i nieco wysuszyłem korzystając z gościny Dobrych Ludzi :).
Skoro nie padało zrezygnowałem z pomysłu powrotu pociągiem. Chcąc dołożyć nieco
drogi skierowałem się w lasy na południe od Woźnik. Dobrze znaną z pieszych
pielgrzymek (to już prawie 30 lat temu!) drogą dotarłem do Świerklańca, gdzie
skierowałem się na groblę – i tutaj się zaczęło na dobre! Ciężkie niemal
burzowe chmury, zacinająca ulewa śniegu z deszczem, krupa śniegowa, drobny grad….
Przemoczony od góry do dołu i zziębnięty jadę dalej – nie ma wyjścia. Już nie
zważam na kałuże, bo w butach i tak „pływam”. Za Bytomiem pojawia się ostre oślepiające
słońce, które jednak mnie przemoczonego wcale nie grzało…No – jeszcze nie
omieszkam dodać, że w nie osłoniętych miejscach sporo kłopotów sprawiał bardzo
silny wiatr, który dla rowerzysty (prawie) zawsze wieje w twarz (lub usiłuje
zepchnąć z toru jazdy – jak mnie w okolicy lotniska).
Zważywszy na warunki pogodowe i na to, że pewna część wycieczki biegła jednak drogami gruntowymi przejechanie na początku sezonu takiej
trasy było pewnym wyzwaniem, ale warto było. Nawet w tych warunkach jazda dała
mi bardzo wiele frajdy..:)).
Cóż – pozostaje powtórzyć za Wilkiem: „wyjazd zdecydowanie
udany” :)
Na górze autostrada A1
Linia 2x400kV w okolicy Dobieszowic
Kościół pod wezwaniem świętego Jakuba Apostoła w
Sączowie
Budowa nowej drogi startowej w Pyrzowicach
w Żyglinie
Bobry się napracowały
W Dąbrowie Wielkiej
Bagno Bruch - w drodze do Bibieli © TomekChorzow
Pozostałość po linii kolejowej nr 182 Zawiercie-Tarnowskie Góry w poblizu Brynicy. Linię zamknięto dla ruchu pasażerskiego w połowie lat siedemdziesiątych XX wieku © TomekChorzow
Kategoria >100 km, samotna wycieczka, użytkowo
z rana do Katowic
d a n e w y j a z d u
25.60 km
0.00 km teren
01:16 h
Pr.śr.:20.21 km/h
Pr.max:41.30 km/h
Temperatura:5.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Author Reflex
+ 2 rundy po Parku Śląskim
Kategoria użytkowo
w zimowym "upale"
d a n e w y j a z d u
24.68 km
0.00 km teren
01:29 h
Pr.śr.:16.64 km/h
Pr.max:36.10 km/h
Temperatura:14.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Author Reflex
przed południem do Katowic.
Gorrąco jak na ostatni miesiąc zimy.
W głębi osiedle "Gwiazdy" w Katowicach a nieco bliżej wieża kościoła pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny © TomekChorzow
Remont torowiska kolejki wąskotorowej w Parku Śląskim © TomekChorzow
Kategoria użytkowo