Wrzesień, 2015
Dystans całkowity: | 402.96 km (w terenie 25.40 km; 6.30%) |
Czas w ruchu: | 25:09 |
Średnia prędkość: | 16.02 km/h |
Maksymalna prędkość: | 50.10 km/h |
Suma podjazdów: | 1891 m |
Maks. tętno maksymalne: | 181 (105 %) |
Maks. tętno średnie: | 149 (86 %) |
Suma kalorii: | 6641 kcal |
Liczba aktywności: | 14 |
Średnio na aktywność: | 28.78 km i 1h 47m |
Więcej statystyk |
do Hajduk i do Piaśnik
d a n e w y j a z d u
20.33 km
0.00 km teren
01:35 h
Pr.śr.:12.84 km/h
Pr.max:30.00 km/h
Temperatura:14.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Jantar
W rześki i słoneczny poranek krótka trasa
Na Skałce z rana © TomekChorzow
Kategoria użytkowo, jazda miejska
do Bytomia
d a n e w y j a z d u
20.16 km
0.00 km teren
01:14 h
Pr.śr.:16.35 km/h
Pr.max:45.10 km/h
Temperatura:22.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Accent Nordkapp
Lubię tu bywać - Bytom, kościół pod wezwaniem Świętego Ducha © TomekChorzow
Kategoria jazda miejska
powrót z Katowic do domu
d a n e w y j a z d u
10.20 km
0.00 km teren
00:39 h
Pr.śr.:15.69 km/h
Pr.max:26.30 km/h
Temperatura:22.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Accent Nordkapp
Trudno to nazwać wycieczką - to właściwie powrót z wycieczki - dwudniowego jakże udanego wyjazdu.
Razem z Michałem mogliśmy z rowerowego siodełka
spojrzeć na spory kawałek jakże pięknej o każdej porze doby Polski, choć tak
ciężko doświadczonej suszą.
Północ - już w domu © TomekChorzow
Kategoria jazda miejska, samotna wycieczka
z Lądu do Gniezna
d a n e w y j a z d u
49.98 km
0.00 km teren
02:35 h
Pr.śr.:19.35 km/h
Pr.max:29.90 km/h
Temperatura:28.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:205 m
Kalorie: kcal
Rower:Accent Nordkapp
Przedpołudnie z Michałem – ostatnie rozmowy przed dłuższym
rozstaniem i wspólne zwiedzanie klasztoru, seminarium i najbliższego otoczenia.
O 13 czas się rozstać i w drogę. Zamierzałem jeszcze
pokłonić się relikwiom Świętego Wojciecha w Gnieźnieńskiej Katedrze, ale nie
było mi to dane tym razem. Trochę za mało czasu, toteż prosto udałem się na
dworzec i dojechałem ostatnim – jak się okazuje sensownym połączeniem do Katowic.
Następne pociągi były już opóźnione o kilkanaście godzin z powodu nawałnicy,
która powaliła drzewa na tory pomiędzy Poznaniem i Szczecinem. Niemniej jednak
udało się znowu spojrzeć na jakże piękną Wielkopolskę – wioski i miasteczka porozrzucane
wśród pól, połączone wąskimi drogami brukowanymi polnym kamieniem – tego u nas
na Śląsku nie doświadczysz.
Michał w Lądzie © TomekChorzow
Na terenie klasztoru w Lądzie © TomekChorzow
Kościół w Lądzie a po prawej stronie wyłania się budynek Seminarium Duchownego Towarzystwa Salezjańskiego © TomekChorzow
Opactwo Cysterskie w Lądzie nad Wartą- od strony boiska © TomekChorzow
Nad autostradą A2 przed Słupcą © TomekChorzow
W Witkowie © TomekChorzow
Rower jedzie w ze mną w TLK Gwarek do Katowic © TomekChorzow
Kategoria samotna wycieczka, z rowerem w pociągu