TomekChorzow prowadzi tutaj blog rowerowy

Tomek z Chorzowa, rowerzysta codzienny

Wpisy archiwalne w kategorii

jazda miejska

Dystans całkowity:32104.94 km (w terenie 663.11 km; 2.07%)
Czas w ruchu:2307:57
Średnia prędkość:13.89 km/h
Maksymalna prędkość:52.90 km/h
Suma podjazdów:20898 m
Maks. tętno maksymalne:173 (100 %)
Maks. tętno średnie:139 (80 %)
Suma kalorii:8472 kcal
Liczba aktywności:1678
Średnio na aktywność:19.13 km i 1h 22m
Więcej statystyk

po Chorzowie

d a n e w y j a z d u 12.96 km 0.00 km teren 01:11 h Pr.śr.:10.95 km/h Pr.max:25.50 km/h Temperatura:-3.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Kross Jantar
Wtorek, 17 stycznia 2017 | dodano: 18.01.2017

z rana na Obroki


Kategoria śnieg/lód pod kołami, użytkowo, jazda miejska

po Chorzowie

d a n e w y j a z d u 11.00 km 0.00 km teren 00:58 h Pr.śr.:11.38 km/h Pr.max:28.90 km/h Temperatura:2.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Kross Jantar
Sobota, 14 stycznia 2017 | dodano: 14.01.2017

nowy śnieg spadł w nocy...
W tym zniszczonym budynku w czasach mojego dzieciństwa mieściło się kino
W tym zniszczonym budynku w czasach mojego dzieciństwa mieściło się kino "Pionier" - wiele razy tam chodziłem - i z klasą i z Rodzicami i z Babcią :) © TomekChorzow


Kategoria śnieg/lód pod kołami, użytkowo, jazda miejska

po Chorzowie

d a n e w y j a z d u 10.35 km 0.00 km teren 00:53 h Pr.śr.:11.72 km/h Pr.max:34.50 km/h Temperatura:2.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Kross Jantar
Piątek, 13 stycznia 2017 | dodano: 14.01.2017

cieplej - powyżej zera
Stajenka w moim kościele parafialnym
Stajenka w moim kościele parafialnym © TomekChorzow
Parkowanie powyżej asfaltu
Parkowanie powyżej asfaltu © TomekChorzow


Kategoria śnieg/lód pod kołami, użytkowo, jazda miejska

w mokrym śniegu

d a n e w y j a z d u 24.43 km 0.00 km teren 02:12 h Pr.śr.:11.10 km/h Pr.max:24.00 km/h Temperatura:0.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Kross Jantar
Czwartek, 12 stycznia 2017 | dodano: 12.01.2017

w nocy dopadało. Rano do Kochłowic. Mokry śnieg - jedzie się jak w smole.


Kategoria śnieg/lód pod kołami, użytkowo, jazda miejska

po Chorzowie

d a n e w y j a z d u 10.95 km 0.00 km teren 00:57 h Pr.śr.:11.53 km/h Pr.max:30.00 km/h Temperatura:-8.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Giant Tourer CS3W
Środa, 11 stycznia 2017 | dodano: 12.01.2017

do Chorzowa Starego


Kategoria śnieg/lód pod kołami, użytkowo, jazda miejska

w smogu

d a n e w y j a z d u 26.15 km 0.00 km teren 02:12 h Pr.śr.:11.89 km/h Pr.max:26.90 km/h Temperatura:-15.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Kross Jantar
Poniedziałek, 9 stycznia 2017 | dodano: 09.01.2017

Niestety fatalna jakość powietrza od kilku dni. Dylemat: jeździć na rowerze załatwiając różne sprawy czy poruszać się w inny sposób? Dziś było "widać" czym się oddycha... A jeśli nie rower to co? Stać samochodem w korkach? Po prostu chęć wygodnego poruszana się znowu "wsadziła" mnie na rower. Z rana kurs do Katowic. Po pracy przyszło mi prowadzić rower z biura - okazało się, że z tyłu kapeć...
Liczę na to, że w najbliższych dniach wiatr przegoni to świństwo z powietrza.
Przed Spodkiem pozostało mnóstwo świństwa po sylwestrowej imprezie
Przed Spodkiem pozostało mnóstwo świństwa po sylwestrowej imprezie © TomekChorzow

Widać czym się oddycha
Widać czym się oddycha © TomekChorzow


Kategoria śnieg/lód pod kołami, użytkowo, jazda miejska

do Bobrka w bardzo mroźne przedpołudnie

d a n e w y j a z d u 28.02 km 0.50 km teren 02:30 h Pr.śr.:11.21 km/h Pr.max:30.80 km/h Temperatura:-25.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy:403 m Kalorie: kcal Rower:Kross Jantar
Sobota, 7 stycznia 2017 | dodano: 07.01.2017

Po raz pierwszy w takim mrozie zrobiłem trasę dłuższą niż 10 km – i to znacznie. Chciałem po prostu też wypróbować ile jestem w stanie przejechać. Bardzo tęgi mróz jak na nasze warunki. Praktycznie wszystko na sobie miałem co najmniej zdublowane: rękawice, skarpety, kalesony podkoszulkę, czapkę – tzn. kominiarka pod czapką…
Już po 2 kilometrach pomimo 2 par rękawic palce u rąk zaczęły mi dotkliwie marznąć. Prawie z bólem schroniłem się w pomieszczeniu bankomatu przy ulicy Wolności, gdzie udało mi się rozgrzać. Pełen obaw wyruszyłem jednak w dalszą trasę, będąc przygotowany na odwrót i licząc się z koniecznością skorzystania z jakiegoś ciepłego wnętrza – np. sklepu. Potem jednak było już coraz łatwiej. Kierunek jazdy zdeterminowany koniecznością dostarczenia dokumentów służbowych do Bobrka, a więc przez Skałkę, Lipiny, Chebzie, Godulę i Rudę. Jadąc tam z obawy przed ugrzęźnięciem w zbyt głębokim śniegu zdecydowałem się ominąć drogę gruntową prowadzącą z Rudy wprost na Orzegów. Jak się okazuje moje obawy nie były płonne, bowiem tym odcinkiem z powrotem trzeba było pokonać pewien kawałek "z buta".
Prędkość jazdy niewielka – także z uwagi na lodowe wyboje na drogach. Tak czy owak – nawet na mnie trasa dość wymagająca. Spotkałem jeszcze tylko jednego rowerzystę. Jednak wielu ten mróz wystraszył – i nie ma się co dziwić.
Jazda w takiej temperaturze jest tak czy owak sporym wyzwaniem. Mimo wszystko wyjazd bardzo udany i na pewno pozostanie w pamięci. Trudno inaczej skwitować jak stwierdzając, że było świetne. Słoneczna pogoda, ładne białe widoki i głośno skrzypiący pod oponami zmrożony śnieg….
Ponad 2,5 godziny ostrego wysiłku na mrozie.
Czy było zimno? Raczej powiedziałbym, że "jędrno" cytując mojego śp. Teścia...



Sanktuarium Świętego Józefa w Rudzie
Sanktuarium Świętego Józefa w Rudzie © TomekChorzow
Nad Bytomką w drodze powrotnej
Nad Bytomką w drodze powrotnej © TomekChorzow
Ten kawałek musiałem przejść z buta
Ten kawałek musiałem przejść z buta © TomekChorzow
W słońcu i śnieżnej bieli - pomiędzy Bobrkiem, Rudą i Orzegowem
W słońcu i śnieżnej bieli - pomiędzy Bobrkiem, Rudą i Orzegowem © TomekChorzow


Kategoria śnieg/lód pod kołami, użytkowo, jazda miejska

w stronę Chorzowa Starego

d a n e w y j a z d u 16.09 km 0.00 km teren 01:24 h Pr.śr.:11.49 km/h Pr.max:31.70 km/h Temperatura:-6.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Kross Jantar
Czwartek, 5 stycznia 2017 | dodano: 05.01.2017

W rana krótki wypad służbowy w rejon elektrociepłowni (chorzowska "fabryka chmur"). W ramach "limitu czasu" udało się jeszcze okrążyć Dolinę Górnika i Azoty. Koło szybu Prezydent i Sztygarki nie dało się przejechać - zaspy.
Na sam koniec jeszcze na osiedlu "jazda po zaspach" - :)
W zimowy poranek w Dolinie Górnika
W zimowy poranek w Dolinie Górnika © TomekChorzow


Kategoria śnieg/lód pod kołami, użytkowo, jazda miejska

jeszcze więcej śniegu

d a n e w y j a z d u 23.75 km 0.00 km teren 02:09 h Pr.śr.:11.05 km/h Pr.max:28.40 km/h Temperatura:-2.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Kross Jantar
Środa, 4 stycznia 2017 | dodano: 05.01.2017

Widząc rano za oknem sporą ilość świeżego śniegu, który spadł w nocy podjąłem decyzję by do Katowic pojechać tramwajem. Po wyjściu z domu jednak błyskawiczna - i jak się okazało słuszna zmiana decyzji. Ciężki, dość mokry śnieg, wolna jazda do Katowic, ale ile frajdy :)
W drodze powrotnej śnieżyca zacina na tyle gęsto, że do domu wróciłem kompletnie przemoczony. Na wyjazd do biura trzeba było się całkowicie przebrać.
Po drodze wstąpiłem po paru latach przerwy do Kościoła pod wezwaniem Niepokalanego Poczęcia najświętszej Maryi Panny w Katowicach. Przyznam, że wnętrze sprawiło na mnie smutne wrażenie. Pokazuje ono, do czego prowadzi niepohamowane dążenie do uwspółcześniania przestrzeni sakralnej. Trudno to odebrać inaczej niż jako zdemolowanie czegoś, co tu kiedyś było.
Od razu rzuca się w oczy tron celebransa na centralnym miejscu – gdzie był Pan Jezus w Tabernakulum w głównym ołtarzu. Czy człowiek (celebrans) ma być najważniejszy? Panie Jezu ukryto Ciebie i nie wiemy gdzie Cię położono… Tutaj na szczęście tabernakulum się ostało w pobliżu prezbiterium – ale już nie w centrum. Gdzie Ołtarz Wielki, gdzie porządna ambona, gdzie balaski?
...Takich pytań można by stawiać więcej. Cóż - to wnętrze z dominującym tronem jest w moim odczuciu wyrazem niebezpiecznej antropocentryzacji liturgii...

Na Rynku w Katowicach w zimowy poranek
Na Rynku w Katowicach w zimowy poranek © TomekChorzow
Użycie lampy błyskowej pozwala wyeksponować pewne elementy na zdjęciu :)
Użycie lampy błyskowej pozwala wyeksponować pewne elementy na zdjęciu :) © TomekChorzow
Wnętrze Kościoła Mariackiego w Katowicach - ten styl nie jest moją preferowaną przestrzenią sakralną
Wnętrze Kościoła Mariackiego w Katowicach - ten styl nie jest moją preferowaną przestrzenią sakralną © TomekChorzow
Fasada Kościoła Mariackiego w Katowicach
Fasada Kościoła Mariackiego w Katowicach © TomekChorzow
W głębokim śniegu
W głębokim śniegu © TomekChorzow



Kategoria śnieg/lód pod kołami, użytkowo, jazda miejska

coraz więcej śniegu

d a n e w y j a z d u 31.23 km 0.00 km teren 02:26 h Pr.śr.:12.83 km/h Pr.max:31.00 km/h Temperatura:-1.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Kross Jantar
Wtorek, 3 stycznia 2017 | dodano: 03.01.2017

Już zupełnie zimowo. Pozostaje tylko Kross na terenowych oponach, a więc prędkość jazdy zdecydowanie mniejsza a wysiłek większy. Poranny kurs do Katowic w sprawach zawodowych.
Kościół pod wezwaniem Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Katowicach
Kościół pod wezwaniem Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Katowicach © TomekChorzow
Klasztor sióstr Karmelitanek Bosych w Katowicach
Klasztor sióstr Karmelitanek Bosych w Katowicach © TomekChorzow
Przed budynkiem NOSPR w Katowicach
Przed budynkiem NOSPR w Katowicach © TomekChorzow
W śniegu (w pobliżu budynku NOSPR w Katowicach)
W śniegu (w pobliżu budynku NOSPR w Katowicach) © TomekChorzow


Kategoria śnieg/lód pod kołami, użytkowo, jazda miejska

Odsyłacze: opis odsyłacza Zasady wpisywania ścieżki dostępu są takie same jak w przypadku obrazków. Natomiast zamiast: "opis odsyłacza", należy wpisać krótki tekst, który pojawi się na ekranie i po kliknięciu którego nastąpi przejście do podanej podstrony (adres strony jest widoczny tylko w pasku statusu przeglądarki).