do Katowic z rana
d a n e w y j a z d u
30.95 km
0.00 km teren
02:13 h
Pr.śr.:13.96 km/h
Pr.max:32.90 km/h
Temperatura:15.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Accent Nordkapp
po dokumenty i po fasolkę do Teściowej
W sakwie przewiozłem 6 litrów fasolki po bretońsku i 4 litry "ciapkapusty" :)
osiedle Gwiazdy i wieża kościoła pod wezwaniem Opatrzności Bożej w Katowicach © TomekChorzow
linia nr 131 Chorzów Batory-Tczew w miejscu, gdzie kiedyś jej dawny przebieg łączył się z obecnym w rejonie ulicy Głogowskiej © TomekChorzow
kontenerowy punkt grzebania patykiem w nosogardzieli © TomekChorzow
Kategoria jazda miejska, użytkowo
do Tarnowskich Gór i z powrotem
d a n e w y j a z d u
84.20 km
12.00 km teren
05:40 h
Pr.śr.:14.86 km/h
Pr.max:50.90 km/h
Temperatura:26.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Accent Nordkapp
przedpołudniowy (a właściwie nawet południowy) wypad w stronę Tarnowskich Gór w sprawach zawodowych. Nie najkrótszą drogą rzecz jasna, a więc były i Żabie Doły, Rozbark, Szarlej, Józefka, Las Dioblina, Kozłowa Góra, Orzech, Nakło Ślaskie, szlak husarii Polskiej, Tarnogórski Rynek, jeden z 2 punktów docelowych na ulicy Zagórskiej, Opatowice, Stare Tarnowice, Repty, las stolarzowicki, Bytom Północny, ponownie Rozbark i Żabie Doły, a wieczorem jeszcze z synem kurs do Hajduk
łan słoneczników na Żabich Dołach © TomekChorzow
Staw Cegielnia albo Szachta w lesie Dioblina © TomekChorzow
w letnim słońcu © TomekChorzow
Kozłowa Góra - kościół pod wezwaniem Matki Boskiej Nieustającej Pomocy © TomekChorzow
dom przyjęć Pod Aniołem w Kozłowej Górze © TomekChorzow
na szlaku Husarii Polskiej w okolicy Nakła Śląskiego © TomekChorzow
stacja w Nakle Śląskim zza linii kolejowej © TomekChorzow
panorama Tarnowskich Gór © TomekChorzow
wiadukt na obwodnicy Tarnowskich Gór © TomekChorzow
ratusz na rynku w Tarnowskich Górach © TomekChorzow
stary kościół pod wezwaniem świętego Marcina w Starych Tarnowicach © TomekChorzow
już po żniwach © TomekChorzow
kościół pod wezwaniem Świętego Mikołaja w Reptach Śląskich © TomekChorzow
w lesie stolarzowickim © TomekChorzow
las stolarzowicki - obszar Natura 2000 © TomekChorzow
Kategoria użytkowo
po Chorzowie
d a n e w y j a z d u
12.26 km
0.00 km teren
00:52 h
Pr.śr.:14.15 km/h
Pr.max:30.00 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Jantar
i po Parku (trochę, bo jeszcze drogi zagrodzone po koncertach)
Szyb Prezydent w Chorzowie wieczorową porą © TomekChorzow
Kategoria jazda miejska, samotna wycieczka
z Koszęcina w ciepły wieczór
d a n e w y j a z d u
63.57 km
8.00 km teren
04:04 h
Pr.śr.:15.63 km/h
Pr.max:34.10 km/h
Temperatura:22.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:439 m
Kalorie: kcal
Rower:Accent Nordkapp
Wieczorny powrót z Koszęcina. Rano wyjazd do Koszęcina samochodem z rowerem na haku, a powrót już na rowerze. Samochód przyprowadził do Chorzowa syn, który z kolei zajechał do Koszęcina na rowerze. Zdecydowałem na na nieco inna trasę niż zazwyczaj - z Jędryska drogą biegnącą po zachodniej stronie linii kolejowej nr 131 - początkowo w bezpośredniej jej bliskości. Odświeżyłem "znajomość" z drogą którą jechałem bodaj 1 raz bardzo dawno temu. Natrafiłem przy okazji na kolejne ciekawe miejsce - Stanicę Myśliwską z kapliczką pod wezwaniem świętego Huberta. Wcześniej dało się podjechać do posterunku odstępowego Zwierzyniec (Zw) i zobaczyć go z innej strony niż z okna pociągu.
Z Kozłowej Góry skierowałem się w stronę Piekar za znakami szlaku rowerowego R-1.Porażka - droga tak zarośnięta i tak trudno przejezdna, że może ledwo na fatbike się nadająca. Prowadzi ona prze Las Lipka a później przez pola. Fakt - jechałem po ciemku, ale bez względu na porę dnia nie polecam. Zastanawia mnie tylko, kto ja oznakował jako szlak rowerowy?
Może Urząd Miasta w Piekarach mi odpowie? Wysłałem stosowne pismo.
Koszęcińska Trójca wieczorową porą © TomekChorzow
Posterunek odstępowy Zwierzyniec (ZW) na linii nr 131 © TomekChorzow
Stanica Myśliwska koło Kalet © TomekChorzow
kapliczka pod wezwaniem świętego Huberta przy Stanicy Myśliwskiej koło Kalet © TomekChorzow
przejazd kolejowy na linii nr 131 koło Nakła Śląskiego © TomekChorzow
na "szlaku rowerowym" za lasem Lipka w Piekarach Śląskich © TomekChorzow
Kategoria samotna wycieczka
po Chorzowie
d a n e w y j a z d u
15.04 km
0.00 km teren
01:07 h
Pr.śr.:13.47 km/h
Pr.max:30.30 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Jantar
z rana do Hajduk po pieczywo
moje osiedle (Gałeczki-Młodzieżowa) w letni wieczór © TomekChorzow
Kategoria użytkowo
uwaga na mirabelki
d a n e w y j a z d u
16.57 km
0.00 km teren
01:19 h
Pr.śr.:12.58 km/h
Pr.max:38.10 km/h
Temperatura:24.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Jantar
Kategoria jazda miejska, użytkowo
dej pozór na banka
d a n e w y j a z d u
11.85 km
0.00 km teren
00:55 h
Pr.śr.:12.93 km/h
Pr.max:31.00 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Jantar
takie napisy pojawiły się w Chorzowie (pomimo, że "banka" jeszcze długo nie pojeździ wskutek przebudowy ulicy Powstańców
dej pozór na banka © TomekChorzow
ratusz w Chorzowie po zmroku © TomekChorzow
Kategoria jazda miejska, użytkowo
po Chorzowie
d a n e w y j a z d u
12.13 km
0.00 km teren
00:56 h
Pr.śr.:13.00 km/h
Pr.max:26.50 km/h
Temperatura:22.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Jantar
do Hajduk wieczorem
skrzyżowanie Drogowej Trasy Średnicowej z Aleją Bojowników w Chorzowie © TomekChorzow
Kategoria jazda miejska, użytkowo
do Katowic przed południem
d a n e w y j a z d u
25.44 km
0.00 km teren
01:52 h
Pr.śr.:13.63 km/h
Pr.max:34.10 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Accent Nordkapp
po dokumenty
w oddali błyszczy odnowiona kopuła Katedry pod wezwaniem Chrystusa Króla w Katowicach © TomekChorzow
Kategoria jazda miejska, użytkowo
150 jajek w sakwach
d a n e w y j a z d u
15.13 km
0.05 km teren
01:16 h
Pr.śr.:11.94 km/h
Pr.max:28.00 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Jantar
Rano delikatnie do biura ze 150 jajkami w sakwach. Nie chcąc jechać samochodem dowiozłem je na rowerze skąd do Koszęcina pojechały pociągiem (już nie ze mną)
w sakwach jest 150 jajek © TomekChorzow
a tu już wyłożone na stole - nie ucierpiały © TomekChorzow
taki piękny park mijam jadąc do pracy i wracając do domu (no chyba, że decyduję się na inna trasę) © TomekChorzow
Kategoria jazda miejska, użytkowo