TomekChorzow prowadzi tutaj blog rowerowy

Tomek z Chorzowa, rowerzysta codzienny

Wpisy archiwalne w kategorii

samotna wycieczka

Dystans całkowity:13356.94 km (w terenie 2155.10 km; 16.13%)
Czas w ruchu:820:00
Średnia prędkość:16.29 km/h
Maksymalna prędkość:63.50 km/h
Suma podjazdów:69723 m
Maks. tętno maksymalne:200 (116 %)
Maks. tętno średnie:166 (96 %)
Suma kalorii:94400 kcal
Liczba aktywności:260
Średnio na aktywność:51.37 km i 3h 09m
Więcej statystyk

pierwsza trasa w Roku Pańskim 2013

d a n e w y j a z d u 57.22 km 20.00 km teren 03:10 h Pr.śr.:18.07 km/h Pr.max:45.10 km/h Temperatura:2.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy:376 m Kalorie: kcal Rower:Author Reflex
Wtorek, 1 stycznia 2013 | dodano: 01.01.2013

śladami kopalń, podrzędnych i zlikwidowanych linii kolejowych - bocznymi drogami i leśnymi duktami w kierunku południowo-zachodnim od Chorzowa.
Przez Hajduki, Kochłowice, Wirek, Bielszowice, Kończyce, Makoszowy, Halembę, Rybaczówkę, Borową Wieś, Stare Panewniki, Radoszowy i z powrotem przez Hajduki

w słoneczne południe 1 stycznia 2013 roku /nie zdążyłem sie ogolić :( © TomekChorzow


tak po prostu porzucone © TomekChorzow


pojemniki na surowce wtórne chyba nie są surowcami wtórmymi © TomekChorzow


sanktuarium Matki Bożej z Lourdes w Kochłowicach © TomekChorzow


kościół pod wezwaniem Trójcy Przenajświętszej w Kochłowicach © TomekChorzow


obydwa kochłowickie kościoły na jednym zdjęciu © TomekChorzow


w głębi Kopalnia Węgla Kamiennego Polska Wirek © TomekChorzow


kościół pod wezwaniem Świętego Wawrzyńca i Antoniego w Wirku © TomekChorzow


Bykowica w całej okazałości - z Kościołem pod wezwaniem Najświętszego Serca Pana Jezusa na pierwszym planie © TomekChorzow


kopalnia Bielszowice © TomekChorzow


KWK "Sośnica - Makoszowy" © TomekChorzow


KWK "Sośnica - Makoszowy" w innym ujęciu © TomekChorzow


stacja Zabrze Makoszowy zamknięta dla ruchu pasażerskiego w 2000 roku © TomekChorzow


w lesie w Makoszowach © TomekChorzow


bąble na pniu akacji © TomekChorzow


zalane zapadlisko górnicze w Makoszowach 1 © TomekChorzow


zalane zapadlisko górnicze w Makoszowach 2 © TomekChorzow


zalane zapadlisko górnicze w Makoszowach 3 © TomekChorzow


zalane zapadlisko górnicze w Makoszowach 4 © TomekChorzow


zalane zapadlisko górnicze w Makoszowach 5 © TomekChorzow


tędy biegła niezidentyfikowana linia kolejowa © TomekChorzow


widoczne zwieńczenie kościoła pod wezwaniem Bożego Narodzenia w Halembie © TomekChorzow


kopalnia Halemba © TomekChorzow


elektrownia Halemba © TomekChorzow


Kłodnica z kościołem pod wezwaniem Podwyższenia Krzyża Świętego © TomekChorzow


linia kolejowa do Fabryki Domów w Panewnikach © TomekChorzow


Przystań w Starych Panewnikach na granicy Kochłowic © TomekChorzow


na zajezdni Tramwajów Śląskich w Hajdukach © TomekChorzow


sprowadzili z Frankfurtu © TomekChorzow


złom stoi i czeka © TomekChorzow


"Pogotowie Techniczne" - specjalnie w cudzysłowie © TomekChorzow


bez kabiny motorniczego... © TomekChorzow


Rejestrowanie śladu włączyłem dopiero przy rondzie w Chorzowie Batorym, dlatego brakuje początkowego odcinka.




Kategoria samotna wycieczka

w ostatniej godzinie ...

d a n e w y j a z d u 13.23 km 0.00 km teren 00:42 h Pr.śr.:18.90 km/h Pr.max:31.70 km/h Temperatura:2.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy:125 m Kalorie: kcal Rower:Author Reflex
Poniedziałek, 31 grudnia 2012 | dodano: 31.12.2012

...Roku Pańskiego 2012 na zakończenie udanego sezonu rowerowego pętla przez Tysiąclecie i wokół Parku zakończona przejazdem przez miasto.
Sezon bardzo udany i dzięki Bogu bezpieczny.
Sumaryczny podawany tu dystans roczny (3 281 km) nie jest do końca prawdziwy. Codzienny dojazd do biura inne jazdy po mieście: do kościoła, na zakupy i w innych sprawach nie są w ogóle rejestrowane - nie zakładam wtedy licznika. Wg moich szacunków jest to minimum 20 km tygodniowo - niby niewiele, ale w ciągu roku uzbierałoby się co najmniej 1000 km.

Niezapomniana pielgrzymka do Altötting ale i inne wyjazdy zostaną w pamięci: jednodniówka w Beskidach w październiku, rekordowy wyjazd na Górę świętej Anny i do Kamienia Śląskiego, grudniowa trasa do Koszęcina w śniegu, siarczyste mrozy na przełomie stycznia i lutego, pętla wokół Pyrzowic czy nocny jeszcze wyjazd z Koszęcina by zdążyć do Maryi na odsłonięcie jej Jasnogórskiego Wizerunku...

z karuzelą Wesołego Miasteczka w tle © TomekChorzow


foki na drodze do ZOO © TomekChorzow


Na filmie poniżej słychać już odgłosy petard - wszak do północy pozostała godzina.


szyb dawnej kopalni "Prezydent" © TomekChorzow


kto wie ten wie gdzie to jest © TomekChorzow


Od 2 stycznia od nowa do biura © TomekChorzow


po zakończeniu udanego sezonu rowerowego © TomekChorzow



Kategoria samotna wycieczka

W czwartą niedzielę Adwentu....

d a n e w y j a z d u 15.51 km 0.00 km teren 01:03 h Pr.śr.:14.77 km/h Pr.max:23.00 km/h Temperatura:-2.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Kross Jantar
Niedziela, 23 grudnia 2012 | dodano: 23.12.2012

...wieczorna przejażdżka po Tysiącleciu i Parku Śląskim w zacinającym śniegu.
Biało, jasno, czysto, odświętnie. Śnieg na twarzy i w świetle lamp (także lampy błyskowej). Pięknie.

na Tauzenie © TomekChorzow


na alei w stronę ZOO © TomekChorzow


"Żyrafa" marznie. Trzeba się dobrze przyjrzeć by ją zauważyć w głębi © TomekChorzow


wygląda jakby wyrosły uszy :) © TomekChorzow


bez roweru © TomekChorzow


i z rowerem © TomekChorzow






Kategoria samotna wycieczka, śnieg/lód pod kołami, jazda miejska

W mroźne popołudnie do Koszęcina

d a n e w y j a z d u 61.00 km 20.00 km teren 05:00 h Pr.śr.:12.20 km/h Pr.max:27.00 km/h Temperatura:-5.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Kross Jantar
Piątek, 7 grudnia 2012 | dodano: 07.12.2012

Już od dawna marzyłem by przejechać się do Koszęcina w zimowej scenerii – i dziś się udało :)
Wyjazd z Rynku w Chorzowie w samo południe. Wpierw do Bytomia w sprawach służbowych a potem tradycyjną trasą przez centrum Piekar, Kozłową Górę, Świerklaniec , Nowe Chechło, Żyglin i w las (między innymi drogą pożarową nr 6 – a jakże by inaczej) do Kalet i dalej. Zresztą ślad z GPS wszystko objaśnia.
Leśna droga przetarta. Brak liści i białe tło śniegu odcinające się od drzew sprawia, że widać lepiej niż w lecie. W pewnej chwili dorodny jeleń z wielkim porożem przeciął drogę kilkanaście metrów przede mną. Potem z boku dostrzegłem dwa następne. Niestety w takich sytuacjach nie zdąży się zrobić zdjęć…
Do Kalet wjechałem już po ciemku – niestety dni już takie krótkie... Zatrzymałem się przy sklepie, by zjeść mrożoną kanapkę, ubrać kamizelkę odblaskową i włączyć wszystkie posiadane lampki. Po załatwieniu spraw służbowych miałem pociąg „na styk” a jako, że nie chciało mi się czekać prawie 2 godziny na następny – zrezygnowałem z zajechania do siebie na działkę i ze złożenia zapowiedzianej wizyty kuzynowi.
Powrót z Koszęcina Przewozami Regionalnymi zdezelowanym kiblem w przedostatni dzień kursowania na tej trasie. Od niedzieli Koleje Śląskie. Zobaczymy co potrafią….

Wrażenia:
Piękna wręcz bajkowa zima. Śniegu w sam raz by odczuć jej klimat a jednocześnie na tyle, że jeszcze dało się jechać bez większego kłopotu. Jazda wprawdzie dość wolna, ale ileż frajdy daje ten świeży i czysty puch wzbijany spod kół i mróz na twarzy. Mroźne leśne powietrze – pełna wentylacja organizmu. Trzeba tylko pamiętać o ciepłych skarpetach i rękawiczkach. Z domu wyjechałem w jednej parze skarpet i w Bytomiu gdy zrobiło mi się zimno musiałem kupić „na szybko” na ulicznym straganie na Dworcowej dwie następne pary.
Reasumując: po prostu wspaniała przejażdżka, zachęcająca mnie do dalszego zimowego rowerowania.



<object width="425" height="350"></object>
<object width="425" height="350"></object>

rower coraz bardziej oblepia się śniegiem © TomekChorzow


Jezioro Nakło-Chechło zamarzło na razie częściowo © TomekChorzow


Jezioro Nakło Chechło © TomekChorzow


nad Jeziorem Nakło Chechło © TomekChorzow


na leśnej drodze © TomekChorzow


<object width="425" height="350"></object>

rower pod brzozą © TomekChorzow


rower pod brzozą - szczegół nr 1 © TomekChorzow


rower pod brzozą - szczegół nr 2 © TomekChorzow


rower pod brzozą - szczegół nr 3 © TomekChorzow


rower pod brzozą w całej okazałości © TomekChorzow


na wyjeździe z drogi pożarowej nr 6 w Kaletach © TomekChorzow


rower czeka na przyjazd pociągu w Koszęcinie © TomekChorzow


przed wejściem do wagonu trzeba go będzie nieco oczyścić by nie zrobić zbyt dużo świństwa... © TomekChorzow






Kategoria samotna wycieczka, użytkowo, śnieg/lód pod kołami, z rowerem w pociągu

po czerwonym dywanie w białym parku...

d a n e w y j a z d u 16.20 km 0.00 km teren 00:53 h Pr.śr.:18.34 km/h Pr.max:31.20 km/h Temperatura:1.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Author Reflex
Niedziela, 28 października 2012 | dodano: 28.10.2012

...na Bytków. Pierwszy śnieg. W parku już dawno nie byłem toteż po raz pierwszy mogłem zobaczyć czerwone ścieżki rowerowe (na pewnym odcinku z zielonymi pasami dla rolkarzy)

ale tu kolorowo © TomekChorzow


drzewa w Parku pokrył śnieg © TomekChorzow


ta farba śmierdzi (jak na razie) i jakoś tak odpryskuje, że osadza się na spodniach, butach i na rowerze © TomekChorzow


przed wejściem do ZOO © TomekChorzow





Kategoria samotna wycieczka

Jesień w Beskidzie Małym

d a n e w y j a z d u 100.44 km 4.00 km teren 08:17 h Pr.śr.:12.13 km/h Pr.max:50.40 km/h Temperatura:10.0 HR max:200 (116%) HR avg:146 ( 84%) Podjazdy:2394 m Kalorie: 6126 kcal Rower:
Poniedziałek, 22 października 2012 | dodano: 23.10.2012

Piękna jesienna trasa i do tego jeszcze kilka stromych podjazdów:
Chorzów-Katowice przed godziną 4 rano.
Po wyjściu z pociągu: Bielsko Biała Leszczyny-Straconka-Przełęcz Przegibek-Międzybrodzie-Żarnówka-Hrobacza Łąka-Żarnówka-Międzybrodzie-Żar-Czernichów-Łodygowice-Wilkowice-Magurka-Wilkowice PKP.
Z Katowic powrót przez Tysiąclecie połączony z dokręcaniem kilku kilometrów do setki, co widać na śladzie z GPS.
Udało mi się powtórzyć po raz trzeci lubianą przeze mnie trasę zawierającą jedne z najtrudniejszych podjazdów szosowych: Hrobaczą Łąkę, Magurkę i Żar.
Te 2 pierwsze są na całej długości bardzo sztywne.
Wyjazd bardzo udany również dzięki wspaniałej jesiennej pogodzie, co widać na zdjęciach.

o godzinie 4:01 rower wisi na haku w pociągu © TomekChorzow


a o 5:37 stoi na peronie w Bielsku Białej Leszczynach © TomekChorzow


wieża kościoła Matki Bożej Pocieszenia w Straconce o godzinie 6:10 © TomekChorzow


świt na szosie ze Straconki na Przełęcz Przegibek © TomekChorzow


słońce zaraz wzejdzie nad górami gdy tymczasem lampa błyskowa rozświetla najbliższe liście © TomekChorzow


kapliczka z 1858 roku na Przegibku o godzinie 7 rano © TomekChorzow


ta sama kapliczka po 20 minutach © TomekChorzow


na Przełęczy Przegibek © TomekChorzow


tablica u stóp krzyża stojącego opodal © TomekChorzow


przed zjazdem do Międzybrodzia © TomekChorzow


początek podjazdu na Hrobaczą Łąkę - po cegłach w murze widać jak jest stromo © TomekChorzow


pierwsza serpentyna © TomekChorzow


z trochę większej odległości - zdjęcie nie oddaje nachylenia © TomekChorzow


w lesie miejscami jeszcze zamglenia © TomekChorzow


widok w stronę Jeziora Żywieckiego © TomekChorzow


kapliczka w Żarnówce © TomekChorzow


Jezioro Żywieckie jeszcze pod pierzyną chmur © TomekChorzow


inne ujęcie Jeziora żywieckiego © TomekChorzow


na podjeździe na Hrobaczą Łąkę © TomekChorzow


na drodze na Hrobaczą... © TomekChorzow


ostatni najbardziej stromy odcinek podjazdu na Hrobaczą Łąkę © TomekChorzow


schronisko pod szczytem Hrobaczej Łąki © TomekChorzow


u stóp krzyża na szczycie Hrobaczej Łąki © TomekChorzow


STAT CRUX DUM VOLVITUR ORBIS © TomekChorzow


inne ujęcie krzyża na szczycie Hrobaczej Łąki © TomekChorzow


na platformie widokowej na szczycie Hrobaczej Łąki © TomekChorzow


mgła zniknęła © TomekChorzow


w pobliżu dolnej stacji kolejki na Żar © TomekChorzow


Żar zdobyty © TomekChorzow


zbiornik górny elektrowni szczytowo-pompowej na Górze Żar © TomekChorzow


opis zbiornika © TomekChorzow


co kilka minut startował spadochroniarz © TomekChorzow


przed zjazdem z Żaru © TomekChorzow


barwy jesieni 1 © TomekChorzow


barwy jesieni 2 © TomekChorzow


barwy jesieni 3 © TomekChorzow


barwy jesieni 4 © TomekChorzow


barwy jesieni 5 © TomekChorzow


barwy jesieni 6 © TomekChorzow


barwy jesieni 7 © TomekChorzow


Góra Żar została już w oddali © TomekChorzow


długi cień na drodze na Magurkę © TomekChorzow


stromy podjazd na Magurkę © TomekChorzow


już widać schronisko na Magurce - tutaj kończy się asfalt © TomekChorzow


przed wejściem do schroniska © TomekChorzow


piękny dzień chyli się ku zachodowi © TomekChorzow













Kategoria >100 km, samotna wycieczka, z rowerem w pociągu

A w lasach już jesień...

d a n e w y j a z d u 50.65 km 15.00 km teren 03:05 h Pr.śr.:16.43 km/h Pr.max:37.60 km/h Temperatura:12.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Author Reflex
Czwartek, 18 października 2012 | dodano: 18.10.2012

...złota, polska, strojna ciepłymi barwami, PIĘKNA

ozłocony las © TomekChorzow


przed siebie po jesiennym dywanie © TomekChorzow


cień na dywanie © TomekChorzow


koło i grzyb © TomekChorzow


dwa grzyby - na tym małym po lewej stronie, który jest trudno widoczny zrobiłem jajecznicę na śniadanie następnego dnia © TomekChorzow


przez jesienny szpaler © TomekChorzow





Kategoria samotna wycieczka, użytkowo

do Dobieszowic

d a n e w y j a z d u 36.52 km 5.00 km teren 01:59 h Pr.śr.:18.41 km/h Pr.max:28.60 km/h Temperatura:15.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Author Reflex
Niedziela, 23 września 2012 | dodano: 23.09.2012

... częściowo wzdłuż nowej autostrady ścieżkami technicznymi

przed kościołem pod wezwaniem świętych Apostołów Piotra i Pawła w Brzozowicach Kamieniu
przed kościołem pod wezwaniem świętych Apostołów Piotra i Pawła w Brzozowicach Kamieniu © TomekChorzow

krzyż przed wejściem do kościoła pod wezwaniem świętych Apostołów Piotra i Pawła w Brzozowicach Kamieniu © TomekChorzow


ten sam kościół widziany z mostku na Brynicy © TomekChorzow


krzyż przydrożny w Dobieszowicach Wesołej © TomekChorzow


w okolicach autostray A1 w Bobrownikach © TomekChorzow





Kategoria samotna wycieczka

w Uroczystość świętego Jacka....

d a n e w y j a z d u 219.77 km 50.00 km teren 11:15 h Pr.śr.:19.54 km/h Pr.max:49.70 km/h Temperatura:20.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Author Reflex
Piątek, 17 sierpnia 2012 | dodano: 17.08.2012

...do sanktuariów Śląska Opolskiego.
Wyjazd z Koszęcina w pochmurny poranek. Lekka mżawka w okolicach Hanuska, Przejazd przez Wielowieś, Błotnicę Strzelecką do Babci Pana Jezusa na Górę Świętej Anny, a stamtąd do miejsca narodzin tego, o którym mówi się "Ex Silesia Lux" a jednocześnie jedynego Polaka, którego uwieczniono na kolumnadzie Berniniego okalającej Plac Świętego Piotra - świętego Jacka Odrowąża.
Przy okazji: życiowy rekord dziennego dystansu.
Na koniec totalna porażka "szlak rowerowy" z Lublińca na Piłkę jest w zasadzie jedną wydmą bardzo trudno przejezdną na rowerze szosowym - nikomu tej drogi nie polecam. Lepiej na rozwidleniu dróg za Białą Kolonią pojechać do Rusinowic a stamtąd asfaltem do Piłki.

przydrożna kapliczka na Opolszczyźnie © TomekChorzow


kościół w Sieroniowicach © TomekChorzow


Z cyklu: absurdalne zniemczanie polskich nazw geograficznych na Śląsku Opolskim: Olszowa © TomekChorzow


Z cyklu: absurdalne zniemczanie polskich nazw geograficznych na Śląsku Opolskim: Poręba © TomekChorzow


Górę Świętej Anny już widać © TomekChorzow


na Górze Świętej Anny © TomekChorzow


Pałac w Kamieniu Śląskim © TomekChorzow


nowa dzwonnica przy sanktuarium świętego Jacka w Kamieniu Śląskim © TomekChorzow


ścieżka wytyczona przez Garmina © TomekChorzow


Garmin skierował mnie na tą ścieżkę © TomekChorzow


Mała Panew w pobliżu Szczedrzyka © TomekChorzow


Z cyklu: absurdalne zniemczanie polskich nazw geograficznych na Śląsku Opolskim: Dębie © TomekChorzow


Z cyklu: absurdalne zniemczanie polskich nazw geograficznych na Śląsku Opolskim: Kadłub Wolny © TomekChorzow


Z cyklu: absurdalne zniemczanie polskich nazw geograficznych na Śląsku Opolskim: Bzionków © TomekChorzow


Z cyklu: absurdalne zniemczanie polskich nazw geograficznych na Śląsku Opolskim: Dębska Kuźnia © TomekChorzow


słońce już zachodzi nad szosą od strony Koszwic © TomekChorzow






Kategoria >200 km, >100 km, pielgrzymka, samotna wycieczka

2 przejażdżki

d a n e w y j a z d u 29.41 km 20.00 km teren 01:40 h Pr.śr.:17.65 km/h Pr.max:33.00 km/h Temperatura:20.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy:113 m Kalorie: kcal Rower:Author Reflex
Środa, 15 sierpnia 2012 | dodano: 15.08.2012

Najpierw pętelka: Koszęcin-Randes Vous-Potępowe-Piłka-Rusinowice-Nowy Dwór i powrót a wieczorem klimatycznie, po ciemku po g. 21 ponowna pętelka przez Randes Vous i Rokosi Most. Zwierzyny nie spotkałem.

z Grzesiem i Piotrkiem Uroczysku Siewniok w Koszęcinie © TomekChorzow



Kategoria nie-samotna wycieczka, samotna wycieczka

Odsyłacze: opis odsyłacza Zasady wpisywania ścieżki dostępu są takie same jak w przypadku obrazków. Natomiast zamiast: "opis odsyłacza", należy wpisać krótki tekst, który pojawi się na ekranie i po kliknięciu którego nastąpi przejście do podanej podstrony (adres strony jest widoczny tylko w pasku statusu przeglądarki).